Symbolicznie liczymy początek sezonu od momentu zobaczenia pierwszego komara. W tym roku w Polsce nieznośne bzyczenie usłyszeliśmy w połowie marca. Jeśli dodać do tego wycieczkę do Portugalii i starcie z chmarą rozbudzonych ciepłym słońcem komarów to okazuje się, że lampy owadobójcze przydatne mogą być już właściwie od pierwszych dni marca! Nie ma zatem nic dziwnego w fakcie, że już od pierwszych dni nowego roku przygotowujemy dla Was nowości i uzupełniamy magazyny o najskuteczniejsze lampy owadobójcze na rynku, które już teraz możecie zamawiać za pośrednictwem naszego sklepu internetowego.
W tym roku w naszej ofercie znajdziecie lampy na owady, które doskonale sprawdzą się zarówno w domu, mieszkaniu, sklepie, restauracji oraz w zakładach przemysłowych i przetwórczych. Wybór zależy oczywiście od indywidualnych potrzeb, warto jednak już teraz zastanowić się nad tym, jaką lampę owadobójczą wybrać w sezonie
2018.
Jaka lampę owadobójczą wybrać?
Tak jak napisaliśmy, wybierając lampę owadobójczą, powinniście kierować się przede wszystkim swoimi potrzebami i tym jakie pomieszczenie oraz teren chcecie chronić przed insektami. Inną lampę kupicie do mieszkania (popularny model dla mieszkań do Plug 7000F), a inną do domu z tarasem (tu króluje Insectivoro 367G Economy, która świetnie chroni nawet duży teren). Kompletnie inny sprzęt chroniący przed owadami wybierzecie do sklepu (właściciele sklepów szczególnie upodobali sobie lampy Luna 7228 oraz Mo-Plick 399), a inny do restauracji, sali bankietowej, pubu czy baru (zdecydowanym faworytem jest GEKO 36901).
Odrębną kategorią jest przemysł oraz przetwórstwo, które tradycyjnie rządzą się swoimi prawami. Lampy owadobójcze przeznaczone do ochrony ubojni, przetwórni spożywczej czy piekarni to prawdziwe „potwory”, które pozwalają na zapewnienie komfortu pracy nawet w pomieszczeniach o bardzo dużej powierzchni (hitem tego roku z pewnością okaże się model Turbine 30602, a w naszej ofercie dla przemysłu od lat króluje owadobójcza lampa lepowa Mo-Stick Professional 397).
Jakie rodzaje lamp owadobójczych są najlepsze?
Wiedząc, w jakim celu kupujemy lampę owadobójczą, możemy zastanowić się nad rodzajem sprzętu, który wybierzemy. Lampy owadobójcze dzielimy bowiem na: lepowe, wiatrakowe i rażące. Każda z nich doskonale nadaje się do zwalczania uciążliwych owadów.
Jedyną różnicą jest tylko rodzaj „pułapki”, którą zastawiamy na owady. Mechanizm działania większości lamp owadobójczych opiera się na zwabieniu owada w pobliże lampy (odbywa się to najczęściej przy pomocy emitowanego intensywnie światła), a następnie porażeniu go ładunkiem (owadobójcza lampa rażąca), wciągnięciu do specjalnej komory za pomocą wiatraka, który równocześnie blokuje „wyjście” z pułapki (owadobójcza lampa wiatrakowa) oraz uwięzienia owada przy pomocy specjalnego wkładu lepowego (owadobójcza lampa lepowa).
Ile kosztuje lampa na owady?
Najtańszą lampę na owady marki Moel możecie kupić już za mniej niż 100 PLN. Lampy takie to zazwyczaj najmniej zaawansowane modele, które przeznaczone są głównie do użytku domowego, ale też świetnie sprawdzają się podczas wycieczek na działkę czy wakacje. Lampy, które pozwolą ochronić przed owadami większy dom, a także taras czy małe pomieszczenia, w których prowadzi się działalność gospodarczą, kosztują w granicach 200 – 500 PLN.
Profesjonalne lampy służące do ochrony dużych powierzchni oraz posiadające certyfikaty dopuszczające je do pracy przy przetwórstwie żywności to wydatek od 1000 do 3000 PLN.
Niezależnie od powodu, dla którego kupujecie swoją pierwszą lampę na owady, możemy zagwarantować, że owadobójczy sprzęt marki Moel to gwarancja jakości. Trudno będzie znaleźć Wam lepsze lampy na owady, tym bardziej że w przeciwieństwie do sprzętu, jaki z pewnością lada chwila pojawi się w dyskontach nasze lampy, posiadają certyfikat HACCP. Pamiętajcie też, że w naszym sklepie bez problemu kupicie świetlówki oraz wkłady lepowe, których regularna wymiana pozwala na optymalne korzystanie ze wszystkich możliwości, jakie oferują najlepsze dostępne na polskim rynku lampy owadobójcze.
Be First to Comment