W sklepach spożywczych wielu krajów europejskich standardem jest umieszczanie w nich lamp owadobójczych – urządzeń które jak sama nazwa wskazuje eliminują wszelkiej maści owady latające i w ten sposób pomagają w utrzymaniu odpowiedniego stopnia higieny w tych miejscach. Coraz częściej i w Polsce w sklepach spożywczych możemy dostrzec charakterystyczną niebieską poświatę pochodzącą od świetlówek UV-A umieszczonych w tych urządzeniach.
Wynika to z coraz większej świadomości „poczucia higieny”, a także wymogami prawnymi nakładanymi na właścicieli sklepów. Wszystko jest oczywiście ukierunkowane na to, aby towary trafiające na nasz stół były możliwie jak najlepszej jakości.
Spośród wielu wymogów nakładanych na przedsiębiorców prowadzących sklepy z żywnością jako najważniejsze trzeba wymienić – obowiązek utrzymania czystości oraz odpowiedniego stanu technicznego w pomieszczeniach w których trzyma się żywność, jak również odpowiednie utrzymanie sieci wodno – kanalizacyjnej. Ponadto, wyposażenie pomieszczeń, ich wystrój oraz rozmieszczenie muszą zapewnić utrzymanie ich w czystości poprzez możliwość przeprowadzenia ich czyszczenia, dezynfekcji, minimalne dopuszczenie do żywności zanieczyszczeń pochodzących z zewnątrz. Pomieszczenia te muszą spełniać także inne wymogi przechowywania żywności.
Jednym z ważniejszych elementów utrzymania odpowiedniego poziomu higieny w sklepach spożywczych jest z pewnością zastosowanie w nich lampy na owady. Lampa na owady pozwala bowiem na skuteczne zwalczanie wszelkiego rodzaju owadów latających, które znajdują się na danym obszarze. Urządzenie to działaniem świetlówki UV-A przyciąga owad a następnie unieszkodliwia je w zależności od tego z jakim rodzajem lampy mamy do czynienia.
Jaką zatem lampę owadobójczą najlepiej wybrać do sklepu spożywczego ?
W sklepie spożywczym tak naprawdę powinny być zastosowane lampy owadobójcze z certyfikatem HACCP, które zapewniają zachowanie najwyższego poziomu higieny. Powinna to być więc lampa na owady lepowa lub wiatrakowa.
W przypadku lamp lepowych, urządzenie takie łapie zwabiony owad na lep, niczym dużych rozmiarów lep na muchy. Fakt, iż owad jest łapany w całości i nie jest w żaden sposób fragmentowany pozwala na zachowanie wysokiego stopnia higieny – nie ma bowiem ryzyka aby jakiś jego fragment spadł do żywności lub aby doszło do rozprysku bakterii. Wkład lepowy jest wymienny – wymienia się go w zależności od natężenia owadów, ale przewidziany jest mniej więcej na jeden miesiąc działania. Spośród modeli lepowych najbardziej polecany jest model Mo Fly 701 lub Mo Butterfly 700 włoskiej firmy MO-EL. Obydwa te modele posiadają świetlówki o mocy 30W, mają stopień ochrony IP55, tzn. są pyło – i wodo – odporne. Nadto, lampy te mają obudowane świetlówki UV-A przezroczystą powłoką PMMA, która chroni świetlówki UV-A przed rozpryskiem w przypadku gdyby uległa stłuczeniu.
Oprócz lamp lepowych, certyfikat HACCP posiadają również lampy na owady wiatrakowe. Urządzenia te również łapią owady w całości – przyciągnięty owad jest bowiem zasysany do środka urządzenia i tam umiera wskutek pływów powietrza. Co warto podkreślić wiatrak nie tnie owada a służy jedynie do jego wchłonięcia. Spośród lamp wiatrakowych, do wyboru mamy model Insectivoro 368G (koloru szarego, posiada jedną prędkość działania), Insectivoro 361B (koloru niebieskiego, posiada dwie prędkości działania – wolniejszy do działania w nocy, szybszy do działania w dzień) oraz Insectivoro 363G Sterilizer (koloru szarego, z dwoma prędkościami działania i dodatkowo wbudowaną świetlówką UV-C oczyszczającą złapane owady z mikrobów i drobnoustrojów). Wszystkie modele mają świetlówkę o mocy 32W.
W praktyce jednak często zdarza się, iż w sklepach spożywczych są stosowane lampy bez certyfikatów HACCP, czyli lampy rażące. Wynika to często z niewiedzy, iż stosowanie takiej lampy powoduje ryzyko, że złapany owad po styku z kratką elektryczną wypada z lampy i zlatuje np. do miejsca z żywnością. Nadto, złapany w ten sposób owad wskutek fragmentacji wydziela bakterie, które w sposób naturalny szkodzą utrzymaniu odpowiedniego stopnia higieny. Stosowanie lamp rażących w sklepach spożywczych powinno być zatem poprzedzone analizą czy umieszczenie jej nie będzie szkodliwe dla najbliższego otoczenia, a więc np. powinny być umieszczone w pewnej odległości od stoiska z mięsem.
Spośród lamp rażących do sklepu spożywczego najbardziej polecany jest model włoskiej firmy MO-EL: CRI CRI 309 oraz model GEKO 7230, są to identyczne modele różniące się kolorem, każda o mocy 30W. Modele te mają stopień ochrony przed wodą IPX3 a więc mogą być polewane wodą, nadto posiadają bardzo silny ruszt o mocy 5000V, mogą zatem łapać nawet największe owady. Warto podkreślić, iż lampy te są produkowane we Włoszech.
Tańszą alternatywą dla ww. modeli rażących są lampy polskiej marki Luna – Luna 7216 (moc 16W), Luna 7228 (moc 30W) oraz Luna 7240 (moc 40W). Są to lampy które nie posiadają stopnia ochrony IP3, zatem nie mogą być polewane wodą, mają też słabszą moc kratki elektrycznej (2000V), poza tym jednak są to najlepsze lampy owadobójcze w tej kategorii cenowej.
Be First to Comment