W poprzednim artykule opowiedzieliśmy Wam o trudnej sytuacji rolników we włoskim regionie Lomellina. Hodowcy trzody chlewnej poradzić sobie musieli z problemem dużej populacji komara z gatunku Ochlerotatus caspius. Rozwojowi dużej populacji komarów sprzyjały warunki naturalne. W regionie ciągnie się bardzo duży (liczący ponad 2000 km2) pas, w którym na podmokłych terenach hodowany jest doskonały włoski ryż. Problem dużej ilości komarów przełożył się na znaczne straty wśród hodowców trzody (około 4,7%). Z komarami usiłowano walczyć na wiele sposobów, jednak w końcowym efekcie podjęto decyzję o sprawdzeniu, jak w tych trudnych warunkach poradzą sobie profesjonalne lampy owadobójcze włoskiej firmy MOEL.
Metody walki z komarami w chlewniach – jak wyglądał eksperyment w Lomellinie?
Testy przeprowadzono od maja do września 2006 r. na trzech fermach trzody chlewnej zlokalizowanych w pobliżu pól uprawnych ryżu w regionie Lomellina. Prace rozpoczęto od zaprojektowania i skonfigurowania systemu pułapek (lamp na owady) świetlnych w celu ochrony świń, których ubój odbywa się w okres od czerwca do września. W Lolellinie jest to czas największej inwazji komarów.
Wszystkie trzy skonfigurowane na fermach systemy zawierały po 50 pułapek „turbinowych” marki MOEL. W sumie sprzęt chronić miał 13,500 zwierząt w 18 oborach. W celu lepszego skoordynowania prac i zwiększania skuteczności projektu na etapie planowania zastosowano mapy lotnicze otaczających chlewy pól.
Poniższa tabela obrazuje, jak dokładnie wyglądał rozkład lamp oraz liczba chronionych świń. W każdym przypadku chlewy były pomieszczeniami wspólnymi, z częściowo odkrytą podłogą oraz zewnętrznym obszarem do defekacji. W pomieszczeniach stosowano sztuczną wentylację.
Ilość monitorowanych świń | Ilość chronionych chlewów | Ilość wykorzystanych lamp | Okres uboju | |
Farma 1 | 1000 | 1 | 8 | Czerwiec |
Farma 2 | 3500 | 9 | 20 | Lipiec |
Farma 3 | 9000 | 8 | 22 | Wrzesień |
Jakich lamp na owady użyto w chlewach?
Lampy zastosowane do projektu wyposażone były w dwie świetlówki ultrafioletowe o mocy 40 W każda (osoby stale śledzące naszego bloga, wiedzą, że właśnie od mocy świetlówek zależy w dużej mierze wielkość obszaru, na którym lampa chroni przed owadami). Świetlówki umieszczono pionowo, w centralnej części urządzenia. Jego dolną część zajmuje z kolei system przechwytywania. Świetlówki przyciągają owady, a te zwabione w okolice lampy zasysane są przez system przechwytywania, wyposażony w wentylator. Po zassaniu owady magazynowane są w worku zbiorczym, w którym po prostu wysychają z braku wody. Jak dokładnie wyglądają tego typu konstrukcje, zobaczyć możecie na zdjęciach, które ilustrują ten tekst. Dokładnie to rozwiązanie zastosowano w chlewach Lomelliny w trakcie opisywanego przez nas eksperymentu.
Rozmieszczenie lamp owadobójczych w chlewach
Lampy na owady zostały rozmieszczone na zewnątrz budynków. Rozstawiono je odległości około 25 metrów od siebie. Urządzenia ustawiono w taki sposób, żeby stanowiły barierę między polami ryżowymi a chlewami. Lampy MOEL ustawiono świetlówkami w stronę pól. Warto przy tym zaznaczyć, że komary były aktywne, głównie wtedy kiedy w pomieszczeniach przebywały zwierzęta. Powodem była wysoka emisja dwutlenku węgla, który przyciągał owady. W okresie uboju, kiedy chlewy opróżniano, ilość komarów w okolicy zabudowań znacząco spadała.
Na załączonym wykresie zobaczyć możecie, jak rozstawione zostały pułapki w przypadku największej farmy, czyli obiektu z numerem 3. Tam zastosowano system złożony aż z 22 lamp marki MOEL.
Wyniki eksperymentu
W celu dokładnej analizy skuteczności przedstawionej metody w jej ocenie wzięli udział nie tylko właściciele farm, ale także inżynierowie MOEL, lekarze weterynarii, a także naukowcy. W celu dokładniejszej oceny wewnątrz poddanych pod eksperyment chlewów zamieszczono dodatkowe papierowe pułapki na komary. Dokładnie przebadano także wszystkie zwierzęta, które w czasie eksperymentu przebywały w budynkach gospodarczych. Wyniki eksperymentu opiszemy dokładnie w kolejnej części wpisu.
Jeśli chcecie poznać dokładne tło wydarzeń oraz powód, dla którego w regionie Lomellina przeprowadzono wspomniany eksperyment, zapraszamy do pierwszego artykułu tego cyklu.
Tekst ten powstał na podstawie badań oraz artykułu, których autorami są: D. Di Domenico (1) , A. Bonomini (2), L. Fornari (2), M. Trentini (3)
1 – Ruggeri Luigi and C. S.a.s., Via Ghiarino n°6, Cres pellano (BO)
2 – MO-EL S.r.l., Via Galvani n°18, Montecchio Emilia (RE)
3 – University of Bologna, Dep. of Veterinary Health and Animal Pathology, Via Tolara di Sopra 50, Ozzano Emilia (BO)
Be First to Comment